fot: Korona Kielce/ Accredito.com

Podopieczni trenera Kuzery rozegrają z Rakowem Częstochowa ostatni mecz rundy jesiennej. Scyzoryki pokazują w tym sezonie walkę do końca, a ostatnia wygrana z Legią i remis ze Śląskiem świadczą o tym, że do Częstochowy przyjedzie bardzo trudny rywal. Razem z Piotrem Okłą, redaktorem miejscowego radia eM. przyjrzeliśmy się klubowi z Kielc.

Scyzoryki plasują się na 15. miejscu w tabeli. Jednak nie jest to równoznaczne z tym w jaki sposób grają. Korona trenera Kuzery to jedna z najbardziej pressujących drużyn w ekstraklasie. Grają miłą dla oka piłkę, starając się w każdym meczu narzucić swój styl. Dobrze zgrana obrona i pewny bramkarz to wyróżniające się atrybuty Korony:

Myśl trenera Kuzery była widoczna już podczas wiosennych spotkań ubiegłego sezonu. Dobrze przepracowane dwa ostatnie okienka transferowe sprawiły, że Korona ma graczy ze zdecydowanie większą jakością niż w momencie awansu do ekstraklasy. W tym sezonie kielczanie bazują na dobrze funkcjonującym środku pola oraz pewnej grze w defensywie, czemu walnie przyczynia się Xavier Dziekoński swoimi pewnymi interwencjami.

Piotr Okła

Remacle, Dalmau i spółka

Z meczu na mecz widać coraz bardziej zespół poukładany preferujący własny styl gry i cechujący się zawziętością. Mówimy o zespole, który rok temu walczył o utrzymanie po powrocie do Ekstraklasy. Dzisiaj Trener Kuzera wnosi jakość i dobiera zawodników skrojonych pod styl. Remacle, Dalmau czy Deaconu to zawodnicy, którzy w każdym meczu wnoszą jakość. Zawodnicy sprowadzeni w ostatnich okienkach stali się wiodącymi postaciami w walce o utrzymanie w ekstraklasie:

Martine Remacle oraz Yoav Hofmeister zmienili obraz gry środka pola żółto-czerwonych. Belg, dal to czego w Kielcach szukano od dłuższego czasu, czyli liczby w ofensywie u gracza strefy centralnej. Gra Remacla opierająca się na wysokich umiejętnościach technicznych oraz wizji w rozgrywaniu akcji i wykorzystywania nadarzających się okazji do napędzenia akcji, jest na poziomie najlepszych drużyn w Polsce. Hofmeister z kolei pokazuje, że może grać z powodzeniem na pozycji defensywnego pomocnik, jak i stopera. Reprezentant Izraelskiej młodzieżówki notuje dużo odbiorów. Przy okazji potrafi też bardzo dobrze rozgrywać akcje i grać piłka, co nie jest normą u zawodników o takiej charakterystyce.

Adrian Dalmau po świetnym początku zablokował się na kilka dobrych miesięcy (oczywiście też w między czasie przytrafiła mu się kontuzja), ale w ostatnim pucharowym meczu z Legią przerwał swoją niemoc. We Wrocławiu wyglądał dosyć bezbarwnie. Nono nie zagrał w meczu ze Śląskiem z powodu pauzy za żółte kartki, do tamtej rywalizacji wybiegał na boisko w każdym starciu. Jest bardzo waleczny, lecz w zostaniu jedną z kluczowych postaci całej ligi nie pomaga mu to, że nie ma szybkości ma odpowiednim poziomie. Wiele akcji przechodzi przez Hiszpana, co jest dobre, ponieważ ma on świetną technikę użytkową. Gorzej, gdy ma się podłączyć pod kontrę. Oczywiście czekanie do ostatniego momentu, aby podać koledze z zespołu nosi za sobą duże ryzyko, co pokazała chociażby stracona bramka z Wartą Poznań, kiedy w prosty sposób stracił piłkę a zawodnik rywala wykorzystał sytuację sam na sam z Xavierem. W Kielcach jest jednym z ulubieńców kibiców za jego ambicje, wolę walki i niejednokrotnie widowiskowość.

Piotr Okła

Śląsk i Legia nie dały rady

Scyzoryki swoją dobrą dyspozycję potwierdziły ostatnio ogrywając Legię Warszawa i wyrzucając ją z Fortuna Pucharu Polski. W ostatniej kolejce nie pozwolili także na zdobycie trzech punktów świetnemu w tym sezonie Śląskowi Wrocław. We Wrocławiu padł bezbramkowy remis. To pokazuje, jak ciężkim przeciwnikiem stała się drużyna z województwa świętokrzyskiego.

38 mecz Rakowa w tym sezonie

Medaliki zakończyły swą przygodę w Europie. Teraz mogą skupić się na ekstraklasie i Pucharze Polski. Podopieczni trenera Szwargi rozegrają 38 mecz w tym sezonie. Taka liczba rozegranych meczów oznaczałaby w tamtym sezonie koniec ligowych rozgrywek. W tym sezonie, łącząc puchary, ligę i krajowy puchar, Medaliki zagrają grubo ponad 50 meczów! Liczymy na godne zakończenie pierwszej rundy i spięcie korzystną klamrą udanego roku.