fot. Casandra Miszewska
Brązowy medalista z drużyną U-17, Antoni Burkiewicz, został zaproszony na swoje pierwsze treningi z seniorskim zespołem Rakowa Częstochowa. Środkowy pomocnik z rocznika 2008 krótko wcześniej udzielił wywiadu stronie weekendfm.pl. Młody zawodnik w październiku podpisał profesjonalną umowę z klubem. Pod Jasną Górę przybył z Juventusu Academy Bydgoszcz. Pochodzi z Sępólna Krajeńskiego, najlepiej czuje się na ósemce, dodatkowo jest lewonożny.
Burkiewicz poza grą w zespole juniorów młodszych, zdołał w minionych rozgrywkach zadebiutować w ekipie U-19 oraz w zespole rezerw na poziomie trzecioligowym. Zewsząd jest doceniana kreatywność i mobilność Antka, który w obliczu mniejszej rywalizacji w środku pola po odejściu Giannisa Papanikolaou być może zapracuje sobie na uwagę i szansę od trenera Marka Papszuna.
– Większość osób ma wakacje, ale mi się udało dostać taką szansę, że będę trenował w pierwszej drużynie. Dyrektor mi powiedział, że od poniedziałku idę do pierwszego zespołu i że muszę odpocząć ten tydzień. I zobaczymy, mam nadzieję, że będzie dobrze. To oznacza dla mnie wielką szansę, mogę się tam pokazać. Liczę, że pokażę cały swój potencjał – powiedział.
Burkiewicz został również zapytany o odczucia związane z niedawnym sukcesem Rakowa Częstochowa U-17 w Centralnej Lidze Juniorów. – Udało się wygrać, jestem bardzo szczęśliwy. Łatwo nie było. Przyszło dużo kibiców, pierwszy raz mieliśmy taki doping. Mega fajne przeżycie. W lidze jest mocny poziom, jest bardzo dużo mocnych akademii. Co tydzień gramy ciężkie spotkanie. Fizycznie jesteśmy dobrze przygotowani – stwierdził 16-latek dla weekendfm.pl. Poza Antonim Burkiewiczem, sztab pierwszej drużyny przygląda się Łukaszowi Kabajowi, który powrócił po dwukrotnym zerwaniu więzadeł. Na treningach obecni są również inni zawodnicy Akademii – Kacper Nowakowski i Max Pawłowski.