Miedzowi pokonani, czas na Miedź. Zanim pucharowe emocje w Legnicy, pozostały nam do nadrobienia noty za ligowe zwycięstwo z pierwszym z zespołów z Dolnego Śląska. Raków pokonał Zagłębie aż 5:1, więc nie mogliśmy się nachwalić piłkarzy czerwono-niebieskich. Oceny w skali od 1 do 10.
Kacper Trelowski: 7
Nasz wychowanek mógł się przyzwyczaić, że jeśli już traci bramki, to takie przy których nie ma zbyt wiele do powiedzenia.
Stratos Svarnas: 7
Bardzo dobra współpraca przy linii bocznej i w trzyosobowym bloku obronnym. Klasyczny bardzo solidny Grek.
Matej Rodin: 7
Chorwat po krótkim odpoczynku rośnie w oczach i odpowiada tym, którzy w niego nie wierzyli. Skuteczny na ziemi i w powietrzu. Dyrygent.
Ariel Mosór: 7
Młodzieżowy reprezentant Polski powoli pokazuje, że w nowym systemie może rozwinąć skrzydła. Niewiele zabrakło by przerwać kontrę, po której straciliśmy gola. Poza tym bezbłędny.
Jean Carlos Silva: 8
Doskonałe dwie asysty z lewego i z prawego wahadła. „Rozbujał” naszą ofensywę i wzorowo wypełniał wszystkie zadania taktyczne.
Vladyslav Kochergin: 8
Wspaniale zareagował na ostatnią falę krytyki i odwdzięczył się trenerowi, który wziął go w obronę. Fantastycznie odnalazł się w polu karnym zdobywając premierową bramkę w tym meczu. Było go pełno, bardzo aktywny
Gustav Berggren: 9
Bez dwóch zdań najlepszy indywidualny występ piłkarza Rakowa w tym sezonie i od dłuższego czasu. Szwed potwierdza, że jest podporą zespołu drugim dubletem w częstochowskich barwach i piękną asystą otwierająca wynik.
Fran Tudor: 7
Nie miał wiele miejsca w ofensywie, bo Ameyaw również pokazywał się głównie w bocznym sektorze. Poza jedną ciekawą wymianą zagrał po prostu przyzwoicie. Po przesunięciu do tyłu lubinianie zupełnie nie zagrażali czerwono-niebieskim
Jesus Diaz: 7
Pozytywny debiut. Kolumbijczyk wszedł i grał w piłkę bez kompleksów. Zaangażowany w niemal wszystkie akcje. Takiej próbki umiejętności oczekiwaliśmy. Czekamy na więcej.
Michael Ameyaw: 7
Kolejna ze świeżo pozyskanych dziesiątek udowadnia, że mimo niektórych ograniczeń, potrafi się wpasować w drużynę swoją inteligencją, czytaniem gry i nieustępliwością.
Jonatan Braut Brunes: 7
Zasługiwał na kolejną bramkę, zrehabilitował się za sytuację z pierwszej połowy, kiedy piłka została mu za plecami w czystej sytuacji. Cały mecz utrudniał obrońcom rywala życie. Ruchliwy, zadziorny i kreatywny.
Rezerwowi:
Adriano Amorim: 7
Użyteczny w kontratakach. Znów mógł się bardziej podobać z ławki, niż od pierwszej minuty. Wydaje się, że nabiera wprawy w realiach polskiej piłki.
Erick Otieno: 7
Wykorzystał dziurę w szykach przyjezdnych kilkoma niezłymi rajdami, a później w najlepszy możliwy sposób – pierwszym trafieniem w koszulce częstochowian.
Patryk Makuch: 8
Niesamowita zmiana „Makiego”. Kwadrans na boisku i dwie kapitalnie wypracowane bramki, które pozwoliły zabić nadzieję przeciwnika.
Dawid Drachal i Peter Barath: –
Grali za krótko.