fot. wikimedia commons
W piątek 6. grudnia poznaliśmy pary 1/4 Pucharu Polski. Drużyny, które awansowały do ćwierćfinałów to: Puszcza Niepołomice, Piast Gliwice, Polonia Warszawa, Ruch Chorzów, Korona Kielce, Pogoń Szczecin, Jagiellonia Białystok i Legia Warszawa. Oto pary ćwierćfinałowe Pucharu Polski.
W pierwszym pojedynku ćwierćfinałowym zmierzą się Ruch Chorzów i Korona Kielce. Trzykrotny zwycięzca Pucharu Polski, występujący aktualnie w Betclic 1. Lidze może cieszyć się z takiego obrotu spraw. Zagrają bowiem na Stadionie Śląskim, ze słabo spisującą się w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy Koroną. W Pucharze Polski natomiast Koroniarzom idzie zdecydowanie lepiej. W tych rozgrywkach zdołali już pokonać dwóch ekstraklasowiczów – Stal Mielec i Widzew Łódź, a także rezerwy Lecha Poznań. Wydaje się, że faworyta tutaj nie ma, a takie losowanie dla jednych i drugich jest sporą szansą aby awansować do półfinału.
Największym hitem 1/4 Pucharu Polski będzie zdecydowanie pojedynek Legii z Jagiellonią. Obie drużyny dotychczasowo świetnie radzą sobie w europejskich pucharach. Jagiellonia dodatkowo zajmuje trzecie miejsce w lidze ze stratą jedynie czterech punktów do lidera – Lecha Poznań. Podopieczni Goncalo Feio tracą natomiast pięć punktów do Jagiellonii. Może się więc wydawać, że triumf w Pucharze Polski może być ich jedyną szansą na zakwalifikowanie się do Europy w przyszłym sezonie. Legioniści na pewno będą chcieli wykorzystać handicap własnego boiska, gdzie nie przegrali z Jagiellonią od pięciu spotkań (4 zwycięstwa, 1 remis). Obie drużyny na pewno nie odpuszczą i czeka nas świetne widowisko.
Pogoń Szczecin Kamila Grosickiego na pewno marzy o tym, aby ponownie zagościć na PGE Narodowym i zmazać plamę po przegranym finale w 2024 roku. Te plany będzie chciała pokrzyżować drużyna Aleksandara Vukovicia. Pomimo tego, że Pogoń zagra u siebie, to Piasta nigdy nie można lekceważyć, o czym w poprzedniej rundzie przekonał się Śląsk Wrocław. Wrocławianie grając w przewadze jednego zawodnika od 72 minuty przegrali po rzutach karnych i Piast zagościł w 1/4. Faworytem w tej parze wydaje się być Pogoń, ale nie należy lekceważyć drużyny Piasta.
I ostatnia, na papierze najsłabsza para ćwierćfinałowa, Polonia Warszawa – Puszcza Niepołomice. Polonia sprawiła lekką sensację wyrzucając za burtę triumfatora ubiegłorocznych rozgrywek – Wisłę Kraków. Teraz ich przeszkodą będzie zawsze nieobliczalna Puszcza Niepołomice. Drużyna Tomasza Tułacza wyeliminowała na razie Górnika Łęczna, Kotwicę Kołobrzeg i Sandecję Nowy Sącz. Można więc powiedzieć, że trudnego sprawdzianu w pucharze jeszcze nie mieli. Czy Polonia okaże się tym pierwszym? Zobaczymy już pod koniec lutego.
Ruch Chorzów – Korona Kielce
Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok
Pogoń Szczecin – Piast Gliwice
Polonia Warszawa – Puszcza Niepołomice
Według harmonogramu mecze ćwierćfinałowe odbędą się w dniach 25-26 lutego.