W dzień kobiet, czyli piątek 8. marca miała miejsce coroczna prezentacja składu Włókniarza Częstochowa. Klub od wielu lat starannie oraz z dużym zaangażowaniem prowadzi prezentację skompletowanej kadry i tak też było teraz, ku uciesze kibiców, którzy bardzo licznie wypełnili Galerię Jurajską.
Wśród tłumów zgromadzonych pod sceną panowała świetna atmosfera. Można było wyczuć entuzjazm oraz duże zainteresowanie całym wydarzeniem, a wszyscy kibice na pewno z niecierpliwością czekają na pierwsze spotkania przy ulicy Olszyńskiej. Drużyna Lwów zjawiła się w pełnym składzie na czele z kapitanem – Leonem Madsenem, który został przywitany na scenie w samym centrum galerii największym aplauzem. Duńczyk jest już bowien istną legendą dla częstochowian.
Ujrzeliśmy również drużynŵ Włókniarza U24 Częstochowa pod wodzą Sebastiana Ułamka oraz miniżużlowców szkolonych przez Bartosza Świącika. Nie zabrakło też nowych nabytków częstochowskiego zespołu w postaci trenera – Janusza Ślączki, dyrektora sportowego – Piotra Mikołajczyka czy zawodnika na pozycję U24 – Madsa Hansena. Ponownie zaprezentowani zostali żużlowcy, którzy zdecydowali się kontynuować swoją karierę pod Jasną Górą – Mikkel Michelsen, Maksym Drabik i Kacper Woryna.
Skład ten zdecydowanie pozwala fanom biało-zielonych ponownie myśleć o sukcesie, jakim byłby medal lub mistrzostwo na koniec sezonu. Wydaje się jednak, że kluczowym czynnikami, które będą determinowały rezultat naszego zespołu, a które zawodziły w ostatnich sezonach, będą współpraca i mentalność. Zdecydowanie każdy kibic Włókniarza chciałby, aby drużyna w dobrej atmosferze wygrywała mecz za meczem, a kampania 2024 okazała się mistrzowska.
W trakcie piątkowego wydarzenia kibice mieli także szanse, aby zadać zawodnikom pytania, czy zrobić sobie zdjęcia z maskotką klubu. Przewidziane były również dla nich konkursy z nagrodami, a po wszystkim mogli zrobić pamiątkowe selfie i zebrać autografy. W ramach atrakcji przygotowanej dla kibiców na zakończenie można było również sprawdzić swój czas reakcji przy starcie na specjalnie przystosowanym do tego motocyklu. Całe wydarzenie poprowadził znany dziennikarz i komentator sportowy, a prywatnie sympatyk klubu – Tomasz Lorek.
Do startu sezonu został ostatni miesiąc przygotowań. Okres ten będzie bardzo ważny oraz intensywny, gdyż teraz treningi przenoszą się na to, a to właśnie tam każdy z zawodników musi prezentować się jak najlepiej jeżeli Lwy marzą o medalach. Pierwszy mecz na Krono-Plast Arenie, bo przypomnijmy, że taką nazwę przez trzy najbliższe sezony nosił będzie stadion częstochowian, już 21 kwietnia. W meczu tym Włókniarz podejmie wrocławską Spartę, a nie jeden z kibiców częstochowskiego żużla już zaciera ręce na myśl o tym spotkaniu. Najpierw jednak Włókniarz zainauguruje sezon w Lesznie – 12 marca o 18:00.