fot. Grzegorz Misiak/Włókniarz Częstochowa
Już w najbliższy piątek, 5 lipca 2024 roku o godzinie 18:00, naprzeciw siebie staną Krono-Plast Włókniarz Częstochowa oraz ebut.pl Stal Gorzów. Rywalizacja tych drużyn niemal zawsze przysparza mnóstwo emocji. Obie ekipy przystępują do tego starcia mocno podrażnione ostatnimi niepowodzeniami w rozgrywkach PGE Ekstraligi. Zarówno, jak i Stal będą starały się wrócić na zwycięskie szlaki. Mecz zapowiada się, więc niezwykle interesująco.
Z kart historii
W kolejnym materiale archiwalnym przybliżamy historyczny pojedynek ligowy o Drużynowe Mistrzostwo Polski Pierwszej ligi pomiędzy drużynami Włókniarza Częstochowa i Stalą Gorzów Wielkopolski. Pamiętne historyczne spotkanie ligowe rozegrane zostało w dniu 18 czerwca 1995 roku w ramach IX Rundy D.M.P. Wśród licznie zgromadzonej publiczności miejscowych i przyjezdnych kibiców przed meczem słychać było gorącą atmosferę i liczny doping kibiców obydwu drużyn. Zespół gości wystąpił w najsilniejszym zestawieniu z Billym Hamillem i Piotrem Świstem w składzie. Natomiast gospodarze wystąpili w tym spotkaniu osłabieni brakiem krajowego lidera Sławomira Drabika (zatrzymane prawo jazdy) co skutkowało rocznym zawieszeniem zawodnika z wszystkich imprez sportowych. Mecz ten był bardzo ważny dla obydwu drużyn, bowiem zespół gorzowski aspirował w walce o Drużynowe Mistrzostwo Polski, natomiast częstochowski Włókniarz walczył o utrzymanie w rozgrywkach pierwszoligowych. Już pierwsze biegi pokazały ogromną determinację obydwu zespołów które zakończyły rywalizację po dwóch biegach rezultatami remisowymi (3:3). W biegu piątym doszło do niecodziennej sytuacji, otóż dwóch zawodników minęło linię mety równocześnie Piotr Świst i Joe Screen. Sędzia zawodów przyznał obydwu zawodnikom po 2,5 punktu za bieg i na tablicy z wynikami widniał niecodzienny rezultat (16,5 : 19,5) na korzyść drużyny Włókniarza. Należy zaznaczyć że mecz ten był bardzo widowiskowym wydarzeniem na torze było widać mnóstwo walki i mijanek, za sprawą bardzo skutecznej jazdy idola częstochowskiego zespołu Joe Screena.
Mecz był bardzo wyrównany o czym świadczy wynik po rozegraniu trzynastu wyścigów (38,5 : 39,5) na korzyść drużyny gospodarzy. O ostatecznym wyniku spotkania miały zadecydować dwa ostatnie biegi nominowane w którym to biegu 14 po stronie gości pod taśmą ustawili się Marek Hućko i Piotr Paluch a w drużynie gospodarzy Janusz Stachyra i Rafał Osumek. Ostatecznie bieg ten zakończył się rezultatem remisowym (3:3) zwyciężył w tym biegu Paluch drugi był Osumek, trzeci Stachyra, czwarty Hućko a na tablicy pojawił się wynik (41,5 : 42,5) na korzyść gospodarzy. Ostatni wyścig decydował o losach tego meczu. Na trybunach stadionu wśród kibiców panował olbrzymi doping z obydwu sektorów. Mecz ten transmitowała stacja telewizyjna Polsat o dramaturgii tego biegu wypowiedział się komentator telewizyjny tego spotkania. W biegu 15. pod taśmą stanęli po stronie gości Billy Hamil, Piotr Świst a po stronie gospodarzy Sebastian Ułamek i Joe Screen. Po starcie nieoczekiwanie na prowadzenie wyszła para gości i przez trzy okrążenia prowadziła ten bieg na (5;1) Stadion zamarł na ostatnim okrążeniu fenomenalnym atakiem który zapisał się w historii sportu żużlowego popisał się Joe Screen który wszedł pomiędzy dwóch zawodników drużyny gości Hamila i Śwista zdobywając trzy punkty na miarę remisu w tym biegu i zwycięstwa drużyny Włókniarza w całym meczu (45,5 : 44,5) Komentator sportowy stacji telewizyjnej Polsat Kostrzewa komentując ten bieg powiedział: „Ułamek się nie liczy, Screen zwęszył swoją szansę, ale atak Joe Screen bożyszcze Częstochowy” Po zakończeniu tego biegu Joe Screen był podrzucany w górę przez kolegów z drużyny. Na stadionie panowała olbrzymia euforia radości wśród kibiców częstochowskich, słychać było „Joe maszyna Screen”, a panująca atmosfera i feta na stadionie długo nie miała końca.
Punktacja meczowa:
CKM Włókniarz Częstochowa 45,5 pkt
9 Janusz Stachyra – 6 (1,1,2,1,1)
10 Piotr Kociemba – 2 (2,0,-)
11 Eugeniusz Skupień – 4 (d,2,1,1)
12 Dariusz Rachwalik – 6 (3,3,0,0)
13 Joe Screen – 13,5 (3,2,05,3,2,3)
14 Rafał Osumek – 7 (1,2,0,2,2)
15 Sebastian Ułamek – 7 (1,3,2,1,0)
K.S Stal Michael Gorzów 44,5 pkt
1 Billy Hamill – 9 (3,t,2,3,1)
2 Ryszard Franczyszyn – 1 (0,1,-)
3 Marek Hućko – 7 (2,3,1,1,0)
4 Robert Flis – 6 (1,2,3,0)
5 Piotr Świst – 15,5 (2,2,05,3,3,3,2)
6 Mariusz Staszewski – 1 (0,1,0)
7 Piotr Rembas – 0 (0,u,0,)
8 Piotr Paluch – 5 (2,3)
Red. Marek Formicki
Dwóch rannych
Rywali piątkowego pojedynku łączy jeden aspekt, klęska w poprzednim spotkaniu. Gospodarze ulegli 36:54 we Wrocławiu tamtejszej Betard Sparcie. Goście musieli uznać wyższość niepokonanego, jak dotąd Orlen Oil Motoru Lublin. „Koziołki” zwyciężyły na „Jancarzu” aż 56:34. Obie drużyny zrobią, więc wszystko, aby zmazać plamę sprzed tygodnia i wrócić na zwycięską ścieżkę. Przed meczem ciężko wskazać jednoznacznego faworyta. Do składu Stali wraca Oskar Fajfer, który jeszcze do niedawna mocno odczuwał skutki wypadku z Andrzejem Lebiediewem. To z pewnością dobra informacja dla wszystkich fanów klubu z Ziemi Lubuskiej.
Żużlowcy Włókniarza po kilku bardzo dobrych spotkaniach znów zawiedli. We Wrocławiu oczekiwań nie spełnili w szczególności Maksym Drabik oraz Kacper Woryna. W meczu ze Stalą od ich punktów zależeć będzie jednak ponownie bardzo wiele. Zwłaszcza Drabik ostatnie domowe starcia zaliczy do bardzo udanych. W związku z tym faktem kibice „Biało-Zielonych” liczą na powtórkę przeciwko drużynie prowadzonej przez Stanisława Chomskiego. Więcej wymagać można również od juniorów. Od pojedynków z parą gości Oskar Paluch – Jakub Stojanowski również zależeć będzie, w która stronę potoczy się piątkowe spotkanie.
Powrót na Olsztyńską
Jakub Miśkowiak po pięciu latach spędzonych w Częstochowie, wraca do niej w brawach innego klubu. Kuba w sezonie 2024 reprezentuje barwy ebut.pl Stali Gorzów i pierwszy raz pojawi się na Krono-Plast Arenie jako żużlowiec innego zespołu. Miśkowiak świetnie zna tor przy Olsztyńskiej. W Gorzowie z pewnością liczą, że jego znajomość owalu przełoży się na pokaźną zdobycz punktową. Mistrz świata juniorów z 2021 roku, jak do tej pory mocno zawodzi. Inaczej sprawy się mają w przypadku jego następcy we Włókniarzu czyli Madsa Hansena. Duńczyk jest objawieniem całych rozgrywek oraz najskuteczniejszym żużlowcem do lat 24 w całej PGE Ekstralidze.
Stal Gorzów to zawsze wymagający przeciwnik dla Włókniarza. Żużlowcy tego klubu świetnie czują się w Częstochowie, a dzięki między innymi trafnym uwagą trenera Stanisława Chomskiego często urywają punkty. Sąsiedzi w ligowej tabeli powalczą o zwycięstwo już 5. lipca 2024 roku o godzinie 18:00. Transmisję na żywo przeprowadzi Eleven Sports.
Składy awizowane:
ebut.pl Stal Gorzów
1. Martin Vaculik
2. Jakub Miśkowiak
3. Oskar Fajfer
4. Szymon Woźniak
5. Anders Thomsen
6. Oskar Paluch
7. Jakub Stojanowski
Trener: Stanisław Chomski
KRONO-PLAST Włókniarz Częstochowa
9. Mikkel Michelsen
10. Maksym Drabik
11. Kacper Woryna
12. Mads Hansen
13. Leon Madsen
14. Igor Nabiałkowski
15. Szymon Ludwiczak
Trener: Janusz Ślączka