Skra Częstochowa przegrała 0:1 z Pogonią Siedlce w piątkowym spotkaniu 29. kolejki eWinner 2. Ligi. Goście wzmocnili się na szczycie tabeli i przybliżyli do awansu na zaplecze ekstraklasy, a zespół z Lorety coraz musi zacząć spoglądać za siebie.
W stosunku do wyjazdowego meczu z GKS-em Jastrzębie, trener Konrad Gerega przeprowadził jedną zmianę w wyjściowej jedenastce. Do podstawowego składu wrócił Jakub Niedbała, a na ławce rezerwowych zasiadł Mateusz Winciersz. Swoje dziesiąte spotkanie na trzecim poziomie rozgrywkowym zaliczył Jakub Rajczykowski, bramkarz wypożyczony z Rakowa Częstochowa, który dotychczas zaliczył trzy czyste konta.
Przez ponad godzinę gry na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy rezultat, ale w końcu do rzutu wolnego tuż przed polem karnym podszedł znany ze świetnych uderzeń z dystansu Maik Karwot i wyprowadził przyjezdnych na prowadzenie.
Chwilę potem po próbie wymuszenia jedenastki drugą żółtą i oczywiście czerwoną kartkę obejrzał Titus Milasius, jeden z trzech byłych zawodników Skry Częstochowa obok Piotra Pyrdoła i Jakuba Siniora, którzy obecnie reprezentują barwy Pogoni Siedlce.
Pomimo starań częstochowian i reakcji sztabu szkoleniowego w ostatnim kwadransie meczu w nadziei na wyrównanie stanu rywalizacji i wyrwanie punktów, nie udało się znaleźć drogi do braki strzeżonej przez 21-letniego Jakuba Burka.
Skrzacy przegrali drugie spotkanie z rzędu, pozostali w dolnej połówce tabeli rozgrywek i wciąż mają przewagę jedynie trzech punktów nad strefą spadkową. Za tydzień drugoligowcy udadzą się na teren Wisły Puławy, która zajmuje obecnie pierwsze miejsce nad kreską.
Skra Częstochowa: Rajczykowski – Wypart, P.Kucharczyk, Nawrocki (O.Kucharczyk) – Maćkowiak, Łabojko, Ławrynowicz (Bartosiak), Kubik (Kaczmarek) – Sajdak, Niedbała (Winciersz) – Mas (Dzięgielewski)
Pogoń Siedlce: Burek – Dzięcioł, Burka, Misiak – Miś, Szuprytowski (Derlatka), Sinior, Karwot, Milasius – Pyrdoł, Demianiuk