fot. Alan Kosiński/Raków Częstochowa
To jest dobry weekend dla kibiców klubu spod ulicy Limanowskiej. W sobotę Medaliki na wyjeździe pokonały drużynę Widzewa Łódź 1:0, po bramce Vladyslava Kochergina w 81 minucie meczu. W ten sposób zawodnicy Dawida Szwargi cały czas mają szansę na eliminacje do europejskich pucharów. Mogłoby się wydawać, że to koniec dobrych informacji, lecz przedstawiciel Rakowa – Adam „Neerven” Marczak – w niedzielę wygrał rozgrywki PKO BP Ekstraklasa Games, pokonując w finale zawodnika Jagielonii – Kamila „Riptorka” Soszyńskiego 4:2. Jest to krajowo najważniejszy rangą turniej e-sportowy w grę EA FC 24 (dawnej FIFY).
Faza grupowa
Pierwszego dnia dwunastu graczy rywalizowało w dwóch grupach sześcioosobowych, z których cztery osoby wychodziły do kolejnego etapu rozgrywek. Wydawałoby się, że to proste zadanie, lecz los nie był łaskawy dla zawodnika częstochowskiego klubu. Do jego grupy trafili tacy zawodnicy jak Szymon „Blachu” Błachowiak – reprezentujący łódzki ŁKS, czy broniący barw Lecha Poznań Kacper „Furman” Furmanek – mistrz z 2022 roku.
I to właśnie z reprezentantem „Kolejorza” debiutant z Częstochowy rozegrał swój najciekawszy mecz tego dnia. Początkowo wszystko zaczęło się idealnie dla debiutującego na wielkiej e- sportowej arenie chłopaka. W 11. minucie uzyskał prowadzenie nad doświadczonym rywalem, lecz równie szybko nastąpiło wyrównanie. Mecz toczył się szybkim tempem i ostatecznie skończył się wynikiem 4:4, gdzie ostatnia bramka wyrównująca nastąpiła w ostatniej akcji meczu. Jej autorem był obecny Mistrz PKO BP Ekstraklasa Games.
Po rozegraniu wszystkich grupowych pojedynków, gracz Medalików zajął drugie miejsce w grupie, uzyskując osiem punktów, w efekcie z łatwością dostał się on do dalszej fazy turnieju.
Mistrz „Neerven”
Po zakończeniu fazy grupowej, kolejnego dnia turnieju, przyszedł czas na fazę pucharową. Po rozlosowaniu par ćwierćfinałowych, przyszły zwycięzca turnieju miał zmierzyć się z zawodnikiem Legii Warszawa- Patrykiem „J0K3R” Siajkowskim.
Po trudnym pojedynku, „Neerven” wygrał 2:1 i awansował do półfinału, gdzie czekał na niego zawodnik Stali Mielec- Dominik „Ipierug” Ostatek.
Już w pierwszej połowie widać było, iż wschodząca gwiazda polskiego e- sportu ma sytuację pod kontrolą, czego potwierdzeniem była dwubramkowa przewaga. Brak głupich błędów oraz skuteczność w polu karnym sprawiła, iż wynik 6:4 po końcowym gwizdku wirtualnego arbitra nie sprawił zaskoczenia i w efekcie tego zawodnik Rakowa awansował do wielkiego finału, który rozegrał z broniącym tytułu „Riptorkiem”.
Biorąc pod uwagę bardzo dobrą formę zawodnika Medalików, nie było jednoznacznego faworyta w tym pojedynku. W samym meczu czuć było skupienie i nerwy obu graczy. Nie licząc tytułu mistrza Polski, chłopaki grali o 13 tys. złotych, więc stawka była ogromna. Początkowo wszystko szło dobrze dla gracza Jagielonii, gdyż już w 4. minucie meczu wyszedł na prowadzenie. To jednak nie sprawiło, iż „Neerven” stracił wiarę; W ostateczności to zawodnik Rakowa wygrał spotkanie wynikiem 4:2. Tuż po zakończeniu widać było szczęście oraz wdzięczność co potwierdza jego wypowiedź, dla strony klubowej Rakowa:
Chciałbym przede wszystkim podziękować za możliwość reprezentowania Rakowa Częstochowa w moim debiutanckim sezonie w PKO BP Ekstraklasa Games oraz fanom tego klubu za kibicowanie mi w trakcie trwania całych rozgrywek(…). W fazie pucharowej po meczu z Legią Warszawa uwierzyłem jeszcze bardziej w zdobycie Mistrzostwa Polski, ponieważ wiedziałem, że było to najprawdopodobniej najcięższe spotkanie tego dnia. Jestem z siebie bardzo dumny, że udało się tego dokonać i mam nadzieję, że równie dobrze będę reprezentował Raków w rozgrywkach eChampionsLeague oraz Polskę na mistrzostwach świata.
Adam „Neerven” Marczak
Podium PKO BP Ekstraklasa Games:
1.Adam „Neerven” Marczak – Raków Częstochowa
2.Kamil „Riptorek” Soszyński – Jagiellonia Białystok
3.Dawid „Dewidek” Kamasiński – Piast Gliwice
fot. Alan Kosiński/Raków Częstochowa
To jeszcze nie koniec!
A wręcz dopiero początek wielkiej kariery młodego zawodnika. Dzięki wygranej będzie miał zaszczyt wystartować w międzynarodowym turnieju e-Champions League, z najlepszymi graczami Europy. Jest to wielka szansa dla 19-letniego zawodnika, gdyż przy dobrej postawie będzie to szansa na pozyskanie wielu sponsorów. Życzymy zawodnikowi wszystkiego najlepszego oraz dalszych sukcesów na swojej drodze.