fot. Róża Koźlikowska/KS Apator Toruń/Accredito
KS Apator Toruń, czyli najbardziej elektryzujący dla fanów Krono-Plast Włókniarza Częstochowa przeciwnik w całym sezonie. W zaległej 5. kolejce PGE Ekstraligi stawka oprócz dwóch punktów w ligowej tabeli jest znacznie większa. Dla obu zespołów wynik wtorkowego starcia nakreśli cele na obecny sezon. Gospodarze wygrać po prostu muszą, goście również nie złożą broni i postarają się o pierwsze wyjazdowe punkty. W poniższym artykule przedstawiamy najważniejsze informacje na temat drużyny z Grodu Kopernika.
Zagadkowi seniorzy
Podobnie, jak we Włókniarzu, w Apatorze mają problemy ze stabilizacją formy. Uważa się ich głównie za drużynę własnego toru. Podopieczni Piotra Barona w swoim dorobku zgromadzili cztery oczka. W poprzednim domowym meczu pokonali u siebie Betard Spartę Wrocław 52:38. W miniony weekend ulegli jednak na wyjeździe w Grudziądzu 42:47. W zespole „Aniołów” znajdziemy sporo niepewnych punktów. Pod znakiem zapytania stoi dyspozycja Pawła Przedpełskiego, Wiktora Lamparta oraz Patryka Dudka. O liderów torunian, czyli Roberta Lamberta oraz Emila Sajfutdinowa kibice tamtejszej drużyny mogą być zdecydowanie spokojniejsi. Obaj żużlowcy świetnie czują się na torze w Częstochowie, a ponadto są w naprawdę znakomitej dyspozycji. Niepokoją także juniorzy. W ostatnim czasie na Motoarenie wyglądają obiecująco, natomiast w meczach wyjazdowych w dalszym ciągu jest sporo do poprawy.
Skład awizowany:
KS Apator Toruń
1. Patryk Dudek
2. Robert Lambert
3. Wiktor Lampart
4. Paweł Przedpełski
5. Emil Sajfutdinow
6. Krzysztof Lewandowski
7. Mateusz Affelt
Trener: Piotr Baron
Ciekawostka
Włókniarz wygrał wszystkie domowe spotkania z Apatorem Toruń od 2017 roku. Po powrocie do PGE Ekstraligi każdy pojedynek z „Aniołami” kończył się zwycięstwem biało-zielonych. Jest to jedyna taka seria z drużyną, która aktualnie występuje w najlepszej lidze świata. Aż osiem pojedynków, z czego dwa w meczach o brązowy medal i komplet punktów to imponujący wynik, zwłaszcza biorąc pod uwagę niemoc „Lwów” na swoim stadionie w poprzednich latach. Włókniarz z pewnością zrobi wszystko, żeby we wtorek 28. maja 2024 r. serię tę przedłużyć.
Gwiazda drużyny
Największą gwiazdą drużny Apatora jest bez wątpienia Emil Sajfutdniow. Emil reprezentował barwy Włókniarza w sezonie 2013. Bez wątpienia uchodzi za jednego z najlepszych żużlowców na świecie. Jego styl jazdy jest niezwykle widowiskowy. Niestety od trzech lat nie może uczestniczyć w cyklu Grand Prix z przyczyn, które ze sportem nie mają nic wspólnego. Sajfutdniow na torze w Częstochowie popisał się niewiarygodną akcją, kiedy to w 2019 roku jeszcze reprezentując barwy Fogo Unii Leszno, na ostatnich metrach pokonał Jakuba Miśkowiaka. Jechał wtedy wyprostowanym motocyklem na łuku, co do dzisiaj jest uznawane za jeden z najbardziej efektownych ataków w historii Ekstraligi. Fani zgromadzeni na Krono-Plast Arenie z pewnością doceniają jego klasę i delektują się każda wizytą występującego z polskim paszportem zawodnika.
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa stoi przed szansą przełamania. Wygrana z KS Apatorem Toruń jest obowiązkiem. Dwa punkty pozwolą biało-zielonym uwierzyć w siebie i rozpocząć passę zwycięstw. Zadanie nie będzie łatwe, ale trzeba wierzyć, że to właśnie gospodarze wyjdą z tej potyczki zwycięsko. Mecz rozpocznie się 28. maja 2024 r. o godzinie 20:30. Transmisję na żywo przeprowadzi stacja Canal+Sport. Pojedynek można obejrzeć także za pomocą platformy Canal+Online. Więcej przeczytasz w naszej zapowiedzi poniżej.