fot. Marek Osuchowski/Biuro Prasowe KS Norwid Częstochowa
Po bardzo przyzwoitym początku sezonu, przyszedł czas na zimny prysznic dla beniaminka PlusLigi. Ostatnie dwa mecze nie były udane dla Exact Systems Hemarpol Częstochowa, gdyż zakończyły się porażkami i to na własne życzenie. Teraz przyjdzie okazja, aby znowu wrócić na właściwe tory, w meczu z Barkomem-Każany Lwów. Norwid zagra z Lwowem dziś, o godzinie 20:30, w hali WOSiR w Wieluniu.
Norwid zagra z Barkomem-Każany Lwów
Częstochowscy siatkarze, od początku tegorocznych rozgrywek sprawiali bardzo dobre wrażenie. Potęgować tę opinię mógł fakt, że byli skazywani na walkę o utrzymanie. Rzeczywistość okazała się zgoła inna, gdyż mimo większej liczby porażek niż zwycięstw, Norwid mógł pochwalić się wygranymi ze Skrą Bełchatów i ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Jednak, gdy przyszedł czas na mecze z drużynami o podobnym potencjale i podobnych założeniach przedsezonowych, to coś się zacięło. Najpierw wyprawa do Katowic, gdzie pomimo prowadzenia 2:1, GKS zdołał odrobić straty i wygrać całe spotkanie. A potem jeszcze większa wpadka z Czarnymi Radom.
Siatkarze spod Jasnej Góry przystępowali do tego meczu w roli faworyta, bo radomianie, jak do tej pory, wydawali się czerwoną latarnią ligi. I pierwsze dwie partie rzeczywiście to potwierdziły. Norwid grał pewnie i taki był też rezultat. Potem jednak, być może przez brak koncentracji, a może po prostu osłabienia samego rzemiosła siatkarskiego, nastąpił całkowity przewrót. Czarni wygrali trzy pozostałe sety i to ich łupem padły dwa punkty, które mogą być bardzo ważne w kontekście całego sezonu.
Po meczu, w bardzo ostrych słowach wypowiedział się środkowy Norwida – Piotr Hain:
Jestem teraz w bardzo złym stanie emocjonalnym, więc mam nadzieję, że niczego nie palnę. Sfrajerzyliśmy się po prostu, tak to trzeba nazwać. Po męsku i po imieniu. Nie można tak grać w siatkówkę, bo my tego meczu nie przegraliśmy umiejętnościami, tylko według mnie przegraliśmy go charakterem.
Łatwiej nie będzie
Barkom-Każany Lwów to drużyna, która została zaproszona do PlusLigi ze względu na inwazję Rosji na Ukrainę. Poprzednie rozgrywki zakończyła na 13. miejscu. W tym sezonie ambicje są podobne, jednak wyniki na niemal identycznym poziomie; co pokazuje miejsce w tabeli. Lwowianie plasują się obecnie na dwunastej lokacie i sąsiadują bezpośrednio z Norwidem.
Gospodarzom dzisiejszego starcia udało się również sprawić kilka niespodzianek. Podobnie jak Exact Systems Hemarpol Częstochowa pokonali ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, a oprócz tego wygrali z drużynami z Olsztyna, Lublina i Suwałk. To pozwoliło im na zgromadzenie 10 punktów.
Skład zespołu opiera się głównie na graczach ukraińskich, którzy w znacznej mierze reprezentują swój kraj. Mowa o Illi Kowalowie, Władysławie Szczurowie, czy też Wasylu Tupcziju oraz wielu innych. Oprócz tych zawodników, w kadrze znajdziemy także dwóch Łotyszy: Kristersa Dardzansa i Denissa Petrovsa, jednego Argentyńczyka – Lucasa Palonskyego i Francuza Moussę Gueye.
Zmazać plamę
Dla Norwida będzie bardzo ważne, aby podnieść się mentalnie po ostatnich dwóch meczach. Barkom nie jest zespołem, który jest lepszy o dwie klasy. Wręcz przeciwnie. Nasi siatkarze nie stoją na straconej pozycji i pokazali już w tym sezonie, że pomimo bycia stawianym w roli underdoga, potrafią przeciwstawić się teoretycznemu faworytowi.
Dodatkowym smaczkiem będzie bezpośredni pojedynek w tabeli. Gdyby udało się częstochowianom wygrać ten mecz za trzy punkty, to przeskoczą drużynę z Lwowa.
Barkom-Każany Lwów – Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Miejsce: WOSiR, Wieluń, ul. Częstochowska 35
Data: 10.12.2023 (Niedziela)
Godzina: 20:30
Transmisja: Polsat Sport