fot. Grzegorz Misiak/Włókniarz Częstochowa

W PGE Ekstralidze początek rundy rewanżowej. Tę fazę rozgrywek rozpocznie pojedynek między Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa a Fogo Unią Leszno. Pod Jasną Górą apetyty rosną z każdym spotkaniem. Kibice „Lwów” również w nadchodzącym spotkaniu, nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż przekonywująca wygrana ich drużyny.

Z kart historii

Mecze z tym rywalem zawsze ekscytowały o pewien dreszczyk emocji.  W kolejnym materiale archiwalnym, chcielibyśmy przybliżyć pamiętny mecz z sezonu 2008 z rundy play-off, który rozegrany został 28 września 2008 roku pomiędzy zespołami Złomrex Włókniarz Częstochowa a Unią Leszno. Drużyna częstochowska po rundzie zasadniczej zajmowała pierwsze miejsce w tabeli z dorobkiem 31 punktów, natomiast zespół z Leszna uplasował się na trzecim miejscu z 25 punktami. Los sprawił, że oba te zespoły spotkały się w fazie rozgrywek fundy play-off o Drużynowe Mistrzostwo Polski. Do pierwszego spotkania obydwu drużyn doszło w Lesznie w dniu 7 września po pasjonującym pojedynku obydwu drużyn zespół Włókniarza przegrywa ten mecz w stosunku (41:52).

Należy nadmienić że w tym spotkaniu gwiazda światowego speedwaya jakim niewątpliwie był i jest Nicki Pedersen zdobył połowę punktów dla drużyny 21, niestety zawodzi druga linia Tomasz Gapiński powracający po kontuzji, oraz Sebastian Ułamek gromadzą po jednym punkcie, a reszta zawodników nie dostarcza wystarczającej liczby punktów i mecz jest przegrany 11 punktami, które w rewanżu można zniwelować. Spotkanie rewanżowe pierwotnie miało się odbyć w 19 września, jednak aura pogodowa nie sprzyjała przez kilka dni padał obfity deszcz i nie można było rozegrać tego spotkania w tym terminie. Do pamiętnego pojedynku obydwu drużyn dochodzi w dniu 28 września.

Wśród wielu ekspertów, znających się na sporcie żużlowym murowanym faworytem tego pojedynku jest zespół Włókniarza posiadający w swoim składzie gwiazdy światowego formatu: Greg Hancock, Nicki Pedersen, Lee Richardson, oraz młodziutki junior brytyjski Tai Woffinden. Skład uzupełniają zawodnicy polscy Michał Szczepaniak, Sebastian Ułamek, Mateusz Szczepaniak. Stronę rywala reprezentują: Leigh Adams, Troy Batchelor, Krzysztof Kasprzak, Damian Baliński, Jarosław Hampel, Robert Kasprzak, Jurica Pavlić. Stadion miejski wypełniony jest po brzegi kibicami obydwu zespołów, atmosfera przed spotkaniem rośnie jak gatunek tego meczu. W pierwszym biegu para młodzieżowa gospodarzy Szczepaniak, Woffinden przegrywa (2:4) z parą leszczyńską Pavlić, Robert Kasprzak, w biegu drugim pada remis (3:3) po zaciętej walce Adamsa z Hancockiem trzeci jest Michał Szczepaniak który na trasie minął Batchelora.

W trzecim biegu meczu dochodzi do makabrycznej kraksy dwóch zawodników częstochowskich Sebastiana Ułamka z Lee Richardsonem. Na wyjściu z pierwszego łuku Ułamek uderza w prowadzącego Richardsona rozbijają bramę wjazdową a Richardson upada w pasie bezpieczeństwa. Po przerwie spowodowanej naprawą bandy zawody są kontynuowane ale Richardson nie jest zdolny do dalszej jazdy i trafia do szpitala. Sebastian Ułamek kontynuuje jazdę w meczu ale nie jest w pełnej dyspozycji. Tak rozbity zespół podejmuje walkę i po ośmiu rozegranych biegach prowadzi w meczu (25:23). Niestety w kolejnych biegach mamy trzy remisy w biegu 10,11,13 (3:3) z kolei 9,15 przegrywamy (2:4) a biegi 12,14 po (1:5). W takiej sytuacji to drużyna leszczyńskiej Unii wykorzystuje osłabienie częstochowian i zwycięża w całym spotkaniu (50:40) Drużyna z Leszna trafia do wielkiego finału, gdzie w walce o tytuł pojedzie z drużyną z Torunia. Drużynie Włókniarza pozostaje walka w małym finale o brązowy medal z drużyną z Zielonej Góry.

Składy drużyn i punktacja:

Złomrex Włókniarz Częstochowa: 40 pkt
9 Greg Hancock – 12 (2,2,3,2,3)
10 Michał Szczepaniak – 2 (1,1,0)
11 Sebastian Ułamek – 7 (w,3,2,1,1)
12 Lee Richardson – 0 (u,-,-,-, ns)
13 Nicki Pedersen – 14 (3,3,3,3,2)
14 Mateusz Szczepaniak – 4 (2,0,2,0,0)
15 Tai Woffinden – 2 (d,1,1,u)

Unia Leszno: 50 pkt
1 Leigh Adams – 10 (3,1,2,3,1)
2 Troy Batchelor – 3 (0,0,1,2)
3 Krzysztof Kasprzak – 12 (3,2,3,1,3)
4 Damian Baliński – 6 (2,u,1,1,2)
5 Jarosław Hampel – 12 (2,2,3,2,3)
6 Robert Kasprzak – 1 (1)
7 Jurica Pavlić – 6 (3,1,0,0,2)

Red. Marek Formicki

Mocno osłabieni goście

Ekipa z Leszna podchodzi do jutrzejszego starcia osłabiona brakiem wciąż kontuzjowanego Janusza Kołodzieja oraz Damiana Ratajczaka. Byki postawią jednak z pewnością twarde warunki za sprawą między innymi Andrzeja Lebiediewa, Grzegorz Zengoty czy jeżdżącego przed kilkoma laty w Częstochowie, Bartosza Smektały. Na torze ma się pokazać debiutujący Ben Cook, sprowadzony przed dwoma tygodniami na zasadzie wypożyczenia z Polonii Piła. Unia Leszno to drużyna nieprzewidywalna, z którą zawsze należy się liczyć. Pojedynki z nią nigdy nie należą do najłatwiejszych. Ekipa Janusza Ślączki musi więc podejść do tego starcia z pewnością siebie, ale również dużym szacunkiem do przeciwnika.

Pierwsze spotkanie między Unią a Włókniarz zakończyło się zwycięstwem biało-niebieskich. Była to pierwsza kolejka sezonu 2024. Miejscowi postawili gościom twarde warunki. Dyspozycja zawodników biało-zielonych tamtego dnia pozostawiała wiele do życzenia. Ostateczny wynik, pomimo pogoni w końcówce to 47:43 dla Fogo Unii. Po stronie gospodarzy najskuteczniejszy okazał się Janusz Kołodziej, z dorobkiem 13 punktów. W drużynie gości najwięcej punktów zgromadził Leon Madsen, który w sześciu startach wywalczył aż szesnaście punktów. Biorąc pod uwagę małą zaliczkę Unii przed rewanżem, zdobycie punktu bonusowego jest obowiązkiem.

Spotkanie 8. kolejki PGE Ekstraligi zapowiada się bardzo interesująco. Wkraczamy w rundę rewanżową, a więc na szali poza dwoma punktami za zwycięstwo jest również dodatkowy punkt bonusowy. Krono-Plast Włókniarz Częstochowa stoczy bój o trzecią wygrana z rzędu. Początek meczu 7 czerwca 2024 roku o godzinie 20:30. Transmisję na żywo przeprowadzi stacja telewizyjna Eleven Sports.