Po ostatnim meczu Lwów Avia Częstochowa z LKS Szawer 2 Leszno, wygranym rezultatem 90:65, mieliśmy przyjemność rozmawiać z wieloletnim prezesem Lwów – Januszem Dankiem. O niedzielnym meczu, kulisach zarządzania klubem oraz przede wszystkim romantycznym podejściu do tego sportu przeczytacie poniżej.

Na początek zapytaliśmy Pana Danka o jego spojrzenie na mecz przeciwko drużynie Szawer 2 Leszno: – Bardzo ładnie zaprezentowała się dzisiaj cała drużyna Lwów Avia. Widać, że mają ogromną chęć do walki, co było widoczne podczas zaciętych biegów. Emocje były ogromne, a wynik nie odzwierciedla przebiegu rywalizacji. Mimo że Lwy osiągnęły wysokie zwycięstwo nad Lesznem, walka była zacięta na całym torze przez wszystkie 16. biegów. Nikt nie ustępował, co świadczyło o wspaniałej rywalizacji dwóch najlepszych drużyn w polskiej pierwszej lidze – mówił nasz rozmówca.

– Mam nadzieję, że mimo zapewnionego awansu do Superligi, Lwy Avia będą walczyć z takim samym zapałem, za tydzień podczas rewanżu w Lesznie. Swoją postawą kolejny raz udowodnili, że zasługują na to, aby w przyszłym sezonie jeździć w Superlidze – dodał.

Speedrower to efektowny i interesujący sport. Mimo tego wciąż pozostaje niszową dyscypliną. Prezes Lwów Avia Częstochowa opowiedział nam o swojej bogatej przeszłości w speedrowerze.  – Jeśli chodzi o promocję speedrowera, warto zachęcać nowych ludzi do spróbowania swoich sił w tym sporcie. Speedrower jest naprawdę ciekawą dyscypliną, a moje życie sportowe jest związane z nim od lat 90-tych. Byłem założycielem i pierwszym prezesem Polskiej Federacji Klubów Speedrowera oraz Światowej Federacji Speedrowera. Współpracowałem również z  żużlowym klubem Włókniarz i prowadziłem go razem z Marianem Maślanką przez wiele lat. Kocham ściganie w lewo. Speedrower pozostał dla mnie sportem czystym, w którym liczy się pasja, a nie tylko pieniądze, tak jak we wspomnianym żużlu. Teraz skupiam się na prawdziwej, szlachetnej sportowej rywalizacji – przekazał Danek.

Skład Lwów Avia Częstochowa to mieszanka doświadczenia oraz młodzieży, o czym również wspomniał pan prezes. – Dwa lata temu wycofałem drużynę z Superligi, ponieważ nie chciałem być stawiany pod ścianą, prosząc o pieniądze, podczas gdy ktoś oczekiwał, że będę płacił mu za uprawianie pasji. To dla mnie było nie do przyjęcia, więc skupiłem się na młodszych zawodnikach. Obecnie wrócił Dominik Rycharski, który na co dzień mieszka i pracuje w Coventry, jest Damian Natoński, Mateusz Złotnicki i Tomek Włodarczyk, którzy stanowią fundament naszej drużyny. Mamy również wspaniałą młodzież. Nasi świetni juniorzy, ciężko trenują i wygrywają ogólnopolskie rywalizacje – powiedział prezes.

Gdyby młodzi ludzie chcieli spróbować swoich sił w speedrowerze, również mają taką możliwość. – Dzieci i młodzież serdecznie zapraszam na szkolenie, codziennie o 17:30 na torach, które mają swoje lokalizacje w dzielnicach Północ oraz Wrzosowiak. Dajemy sprzęt oraz możliwość treningu pod okiem dyplomowanych nauczycieli wychowania fizycznego – zaprasza Janusz Danek.

Prezes Lwów nie krył rozczarowania podejściem niektórych ludzi, ale również wyznał, że jest umocniony podejściem tych osób, których ma wokół siebie. – Nie żyjemy ze sportu, tylko żyjemy dla sportu. Taka jest nasza misja. Wszyscy działający dla Lwów Avia to społecznicy. Mamy świetnego trenera Tomasza Pokorskiego, który jest także trenerem kadry narodowej oraz nauczycielem wychowania fizycznego w Liceum Społecznym. Telewizja nie chce pokazywać sportów takich, jak speedrower, ponieważ nie przynosi im zysków. Cieszę się, że my działamy z prawdziwej pasji, którą także zaszczepiam wśród młodych. Najlepszym dowodem mojej pracy jest fakt, że wracają do nas znakomici zawodnicy, którzy jeździli także w zagranicznych klubach – stwierdził.

Wywiad z Januszem Dankiem pokazał szlachetną część sportu oraz zachęcił do zwrócenia uwagi na speedrower. Z pewnością należy docenić pracę ludzi zaangażowanych w częstochowski speedrower, ponieważ działają oni z ogromnej miłości do tej dyscypliny oraz rozgłaszają odpowiednie, choć już nieco zatracone podejście do uprawiania wszelkiej aktywności fizycznej.

Lwy Avia Częstochowa z solidną zaliczką przed rewanżem!