Choć zaczęło się dobrze, a rozwijało nawet bardzo dobrze, to finisz meczu z Puszczą okazał się katastrofą. Remis może oznaczać zyskanie punkty lub utratę dwóch. Tu nie ma wątpliwości, która z opcji wystąpiła.
Vladan Kovacevic – 5
Wykonał swoją robotę, nie miał okazji zrobić czegoś widowiskowego, parę razy mógł rozegrać piłkę lepiej, niestety nie wyczuł jedenastki.
Stratos Svarnas – 4
Średni mecz, przez większość czasu nijaki, w końcówce tak samo niepewny jak reszta zawodników z bloku obrony.
Zoran Arsenic – 6
Szef defensywy. O tym jak ważna jest to postać dla zespołu świadczy to, jak pogorszyła się gra, gdy go na boisku zabrakło. Najlepszy na boisku w pierwszej połowie.
Bogdan Racovitan – 3
Największy pechowiec, najpierw o krok od ładnej asysty, a w końcówce interwencja kosztująca nas rzut karny. Jego nerwowość w defensywie oddziaływała na zespół.
Fran Tudor – 2
Przeciętna pierwsza połowa, niezbyt aktywny w ofensywie. A druga? Błąd techniczny, który akurat jemu nie zdarza się zbyt często. I zjazd do bazy.
Erick Otieno – 4
Starał się być aktywny, sporo walczył, ale często bez ładu i składu. Niemniej na tle reszty zespołu przynajmniej czymś pozytywnym starał się wyróżnić. W końcu to po jego dośrodkowaniu piłka wpadła do siatki.
Gustav Berggren – 5
Miał kilka pozytywnych zrywów, ciekawych zagrań. Zaliczył kilka odbiorów. Starał się dobrze regulować grę. W niektórych sytuacjach mógł decydować się na strzał.
Vladislav Kochergin – 5
Dobrze rozumiał się z kolegami, ale wszystko posypało się po czerwonej kartce, dostał więcej zadań i przepadł na boisku, ozdobą występu mógł być gol, ale trafił głową w słupek.
Dawid Drachal – 2
Bezproduktywny na dziesiątce i później na wahadle, wiele niedokładnych podań, więcej spowalniał niż przyspieszał, przegrane pojedynki, w ogóle nie przewidywał gry.
Bartosz Nowak – 3
Zanik kreatywności. Bez wyrazu w ofensywie, czytelny dla obrońców. Jedna udana akcja i strzał w słupek.
Ante Crnac – 3
Zabrakło wyrachowania i cwaniactwa, podchodził z za dużym respektem, ale często nie miał też wsparcia.
Kamil Pestka – 2
Elektryczny jak cała defensywa Rakowa w ostatnich dwóch kwadransach.
Jean Carlos Silva – 2
Próbował ruszyć kilka razy, ale szybko rezygnował z tego. Nic specjalnego.
Łukasz Zwoliński – 2
Ciężko przypomnieć sobie cokolwiek z nim związanego, poza jedną akcją skrzydłem. To chyba recenzja sama w sobie.
John Yeboah – grał zbyt krótko