Drużyna Częstochowianki przechodziła trudny okres w tym sezonie. Zamiast walczyć o wejście do I Ligi, dziewczęta musiały walczyć o pozostanie w drugiej. Dziś, 23 marca odbył się ostatni mecz, który ostatecznie zadecydował o ich przyszłości. Na całe szczęście, po ciężkim starciu Czanka wygrała 3:0, zapewniając sobie byt na trzecim poziomie.
Walka o utrzymanie
W sobotni wieczór, w hali przy ulicy Rejtana, odbył się ostatni mecz w drugiej lidze, który zadecydował o losie KS Częstochowianki. Dziewczyny podeszły do sezonu 2023/2024 obierając sobie za cel awans do I Ligi kobiet w siatkówce. Niestety zamiast tego dziś zawodniczki stoczyły walkę o byt i utrzymanie na aktualnej pozycji. Ich przeciwniczkami były dziewczyny z Volley Wrocław, które chciały pomóc swoim sąsiadkom z AZS-u AWFu, które przed tą kolejką miały tyle samo punktów, co nasza drużyna, ale posiadały gorszy bilans setów. To dzięki punktowi wywiezionemu przed tygodniem z Wałbrzycha, częstochowianki znajdowały się w lepszym położeniu.
Bitwa o wszystko
Starcie Częstochowianki z Volleyem było więc pewnego stopnia finałem dla podopiecznych Anity Krzyczmonik, która nawet w najtrudniejszych chwilach sezonu zawsze obiecywała walkę do końca. Ostatni raz drużyny spotkały się na boisku 2 grudnia 2023. Wtedy Czanka zwyciężyła 3:2. Teraz taki wynik oznaczałby, że losy ligowego bytu rozstrzygnęłyby się w meczu AWF-u z wałbrzyszankami. Dzisiaj nasze zawodniczki musiały zatem dać z siebie wszystko.
Weszły na boisko nastawione, by udowodnić, że zasłużyły na swoje miejsce w II Lidze i chociaż wcześniej nie osiągnęły swojego celu, walki o awans do 1. Ligi kobiet, to zdecydowanie nie osłabiło to ich ducha walki. Wiedziały, że dziś jest ostatnia szansa na utrzymanie się na swojej aktualnej pozycji. Podczas sobotniego spotkania zdominowały swoje przeciwniczki, nie oglądając się na rywalki w bezpośredniej walce o utrzymanie, zwyciężyły we wszystkich trzech setach, w tym w dwóch w minimalnych rozmiarach, zapewniły sobie przyszłość i kto wie, może kolejną okazję na przyszły sezon, by tym razem walczyć o promocję wyżej.
Radość
Nie ma co ukrywać, że dzisiejszy mecz był piękną walką. Czanka wygrała z wrocławską drużyną i zapewniła sobie miejsce w II Lidze w następnym sezonie. Widać, że cień jaki rzucała potencjalna porażka, czyli spadek do III Ligi w siatkówce kobiet, zmotywował nasze siatkarki. Wybuch euforii po ostatniej akcji mówił wszystko. Fani zawodniczej częstochowskiej drużyny mogą być dumni z wyniku 3:0, odetchnąć z ulgą i czekać na kampanię 2024/2025. Dziewczyny dalej zostają w grze! Być może w przyszłym sezonie dorównają Silesii Częstochowa, która wygrała rundę zasadniczą i zagra w play-offach o awans.