Drużyna Częstochowskiej Akademii Badmintona pod przewodnictwem świeżo upieczonego mistrza Polski seniorów i brązowego medalisty Mistrzostw Europy – Macieja Ociepy – od kilku lat uczestniczy w ligowych rozgrywkach Polskiego Związku Badmintona. Dotychczasowe rezultaty naszych zawodników były zadowalające i nawet przekraczały pewne oczekiwania, ale po sezonie 2023/2024 ekipa z obiektu przy ulicy Bojemskiego, która powołała nawet swoje rezerwy, musi postawić mały krok w tył. Zespół stanowiący mieszankę doświadczenia i młodości przegrał baraże o utrzymanie ze SmashBad Warszawa.
O ligowej rzeczywistości CAB porozmawialiśmy z człowiekiem-instytucją klubu, który pełni rolę zarówno prezesa, trenera, jak i kapitana, od którego zespół do tego czasu był w pewnym stopniu uzależniony.
– Zawodnicy Częstochowskiej Akademii Badmintona osiągali pierwsze sukcesy na Mistrzostwach Polski. I z czasem powstał pomysł, abyśmy występowali w Lidze Polskiego Związku Badmintona. Najpierw z dużymi sukcesami, bo był awans z trzeciej ligi do drugiej, później rozegraliśmy jeden sezon w drugiej lidze i awansowaliśmy do pierwszej, w niej zagraliśmy sezon. Niestety rola beniaminka nie była dla nas zbyt łaskawa i musimy się na nowo przegrupować w drugiej lidze.
– Do tej pory moja filozofia prowadzenia tej drużyny jest taka, żeby grało jak najwięcej wychowanków, czy osób związanych z akademią. Przez ten sezon mieliśmy zakontraktowanego zawodnika z racji tego, że u naszego sąsiada w tym momencie jest wojna, więc udostępniliśmy mu możliwość występowania w naszym zespole. Był to na tyle dobry zawodnik, że dzięki niemu i jego pomocy, udało się awansować.
– Nie mamy więcej zawodników, którzy są niezwiązani z CAB i to nie jest naszym celem, żeby tutaj za nie wiadomo jakie pieniądze sprowadzać zawodników. Jeżeli chodzi o doświadczenie, które zebrali młodzi zawodnicy akademii w tym sezonie, to tylko i wyłącznie się cieszę, bo te pierwsze awanse znowu wywalczyła drużyna złożona jedynie z amatorów, którzy trenują u nas w klubie.
– Nadal jest cel, aby wrócić do pierwszej ligi. I jeśli zawodnicy drużyny wywalczą awans, to ja im z ogromną przyjemnością w tym pomogę i będę ich wspierał w tym. Natomiast to nie może być tylko i wyłącznie moja inicjatywa. Więc na pewno, jeżeli chodzi o aspekt taki sportowy, drużynowy, celem jest dalszy rozwój tych zawodników, żeby coraz więcej reprezentantów zdobywało medale Mistrzostw Polski oraz było powoływanych do kadry Polski – stwierdził Maciej Ociepa.