fot. Bebetto AZS UJD Częstochowa

Drużyna Bebetto AZS UJD już w najbliższą sobotę zainauguruje rozgrywki Ekstraklasy tenisistek stołowych. Będzie to 30. sezon częstochowianek w elicie. Podopieczne Pauliny Narkiewicz po raz kolejny są kandydatem do czołowych lokat, ale z każdej strony słyszymy: liga w tym roku będzie niezwykle wyrównana i trudna. 

Kadra naszego zespołu uległa na przestrzeni przerwy międzysezonowej niedużym zmianom. Trzon nadal mają stanowić dwie Ukrainki – Tatiana Bilenko i Anastasiya Dymytrenko. Po pożegnaniu Alicji Łebek, którą zdaniem sztabu najwyższy poziom rozgrywkowy przerósł, podstawową trójkę będzie uzupełniać tenisistka ściągnięta z ekipy spadkowicza, Martyna Lis.

– Bazujemy cały czas na Tatianie. Trochę szkoda, bo prowadziliśmy rozmowy z bardzo dobrą Japonką i z Chinką. Niestety nie udało się. Pozyskaliśmy Martynę Lis, mistrzynię Polski w deblu. Martynka jest bardzo ambitną zawodniczką. Postawiła na tenis stołowy, trenuje osiem godzin dziennie. I już w zeszłym sezonie były pierwsze sukcesy, ograła Stefańską [przyp. red. Kingę (Siarkopol Tarnobrzeg)] w lidze, zdobyła wspomniane złoto. Wiążemy z nią bardzo duże nadzieje, aby na tej pozycji numer trzy zdobywała dużo punktów – mówiła w rozmowie z naszym portalem Paulina Narkiewicz.

Martyna Lis realnym wzmocnieniem tenisowego AZS-u? “Wiążemy bardzo duże nadzieje”

Rezerwowymi na startujący sezon pozostaną Anna Kielar, Julia Leszczyńska i młodziutka Liliana Nowak, która jest prawdziwym fenomenem, jak na swój wiek. – Na zawodach młodzieżowych z mistrzostw Polski i mistrzostw Śląska wraca z medalami, opiekuje się nią Przemek Korzel, były zawodnik, bardzo dobry trener. I cały czas jest progresja – oceniła niedawno opiekunka drużyny.

Szans na udowodnienie swojej wartości będzie sporo. Częstochowianki przyzwyczaiły nas bowiem do gry nie tylko na froncie krajowym, ale i tym międzynarodowym. Kolejny rok reprezentantki Bebetto AZS UJD będą walczyły w Pucharze Europy, gdzie w listopadzie w ciągu pierwszej fazy zmierzą się z ekipami z Hiszpanii, Austrii oraz Szkocji.

Na razie jednak trzeba się skupić na starciach ligowych. Tenisistki spod Jasnej Góry już 7 września o godzinie 12:00 w hali przy ulicy Zbierskiego podejmą MUKS Start Nadarzyn, a dzień później udadzą się do stolicy Podkarpacia na potyczkę z przeciwnikiem, na którą wyjątkową uwagę zwróciła Narkiewicz: – Z tego co wiem, bardzo wzmocnił się Rzeszów. Ma zawodniczki z Azji, poszła tam Kasia Grzybowska. Pozostałe drużyny to wielka niewiadoma, ale wydaje mi się, że liga będzie znacznie silniejsza niż w zeszłym roku – stwierdziła.

Bebetto AZS UJD Częstochowa poznało rywali w Pucharze Europy!

W drugi weekend kampanii 2024/2025 nasze tenisistki czeka domowy pojedynek z beniaminkiem – KS Bronowianką Kraków oraz delegacja na obiekt mistrzyń Polski z Siarkopolu Tarnobrzeg. Przed końcem roku zawodniczki Bebetto AZS czekają jeszcze domowe mecze z UE AZS Wrocław i English Perfect AZS UMW Olsztyn, a także wyjazd na spotkanie z SKTS-em Sochaczew. Czy nasza drużyna pięciokrotnych wicemistrzyń kraju wejdzie na wyżyny swoich możliwości i będzie się liczyła w wyścigu o upragnione złoto? Takiego celu nie ukrywała Paulina Narkiewicz.

–  Jestem z Częstochową związana od lat. Tutaj święciłam największe sukcesy. I moim największym trenerskim marzeniem jest zdobycie tytułu mistrza Polski. Ale potrzebna jest jedna bardzo dobra zawodniczka, która poogrywa przeciwniczki z Tarnobrzega, a Tatiana Bilenko dorzuci swoje. Taka jest taktyka. Chciałabym bardzo zdobyć tutaj z dziewczynami złoto, bo nie udało mi się to, kiedy grałam w drużynie – usłyszeliśmy.