Za nami kolejne spotkanie w ramach rozgrywek Ekstraligi U-24. W 10. kolejce 25. czerwca 2024 roku, Impakt Włókniarz Częstochowa podejmował na własnym torze drużynę Polcopper Agromix Unii Leszno. Mecz zakończył się wysokim zwycięstwem gospodarzy 54:36.

Pewny triumf

Na słowa uznania zasługują niemal wszyscy żużlowcy Włókniarza. Zawodnicy biało-zielonych byli dzisiaj lepsi od swoich rywali w każdym aspekcie sportu żużlowego. Zespół z Leszna składał się głównie z bardzo młodych zawodników, dla których starty w Ekstralidze U-24 to ogromna szansa na zebranie doświadczenia. Muszą się jeszcze sporo nauczyć, ale właśnie taki jest główny cel tych rozgrywek. Poza nimi ekipę prowadzoną przez Rafała Okoniewskiego uzupełniali ekstraligowi juniorzy Unii, czyli Antoni Mencel oraz Hubert Jabłoński, a także żużlowiec pełniący rolę zawodnika do lat 24, Nazar Parnitskyi. To właśnie Ukrainiec okazał się najjaśniejszym punktem „Byków”, zdobywając dla leszczynian trzynaście punktów.

Dla Włókniarza najwięcej oczek uzbierał James Pearson, który stracił w meczu zaledwie dwa punkty. Filigranowy Australijczyk wygląda na motocyklu doprawdy imponująco. Jego sylwetka zaczyna przypominać fizjonomię klasowych żużlowców. Nie zamyka gazu oraz nie boi się pojedynków w kontakcie. Potrafi również znaleźć optymalne ścieżki na częstochowskim torze. To wszystko powoduje, że zarząd Włókniarza Częstochowa z pewnością będzie inwestował w jego rozwój.

Powrót młodzieżowca

W składzie gospodarzy po przerwie spowodowanej urazem pojawił się Kacper Halkiewicz. Wychowanek Włókniarza zdobył siedem punktów i dwa bonusy. Jego jazda, wyglądała solidnie. Pomimo, że po Kacprze na początku było widać drobny strach, z każdym kolejnym wyjazdem na tor sprawiał wrażenie pewniejszego. Za Halkiewiczem trudny okres. Za jego szybszy powrót do ścigania odpowiedzialne są m.in. zabiegi laserowe, których poddawał się, żeby przyspieszyć proces rehabilitacji. Powrót juniora zwiększy rywalizację na tej pozycji w pierwszej drużynie Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. Samemu Kacprowi życzymy dużo zdrowia i powodzenia w dalszej części sezonu.

Impakt Włókniarz Częstochowa po trzech porażkach z rzędu, pewnie zwyciężył. Dzisiejsza wygrana z bonusem pozwoliła biało-zielonym awansować z szóstego, aż na drugą pozycję w tabeli. Kolejne wyzwanie już 2. lipca na wyjeździe z Grudziądzkie Mebelki GKM Grudziądz.

Zobacz też:

Kafel: Wszystko idzie w dobrym kierunku