We wczorajszym meczu Dawid Szwrga znalazł nową pozycję dla nominalnej dziesiątki Rakowa. Bartosz Nowak w spotkaniu przeciwko Koronie wystąpił na pozycji ósemki i jak na pierwszy raz poradził sobie całkiem nieźle.
Występ – ocena
W ocenach pomeczowych Bartosz Nowak został oceniony przez naszą redakcję na ,,7″ w skali ocen od 1-10 i jest to ocena, na którą zdecydowanie Bartek zasłużył. Dla Nowaka był to pierwszy występ w nowej roli i choć na samym początku spotkania potrzebował kilku minut na odnalezienie się to potem jego gra mogła się podobać. „Nowy” ciekawie reguluje grę w środku pola. Zdarzały mu się drobne błedy indywidualne tj. złe przyjęcie, podanie do przeciwnika, ale wykazywał się tworzeniem linii podań, szukaniem zagrań z progresją do ataku oraz indywidualnym dryblingiem. Przyczynił się do kilku groźnych sytuacji Rakowa pod polem karnym Korony. Sam dochodził do finalizacji akcji. Warto go docenić za próby niekonwencjonalnych rozegrań akcji.
Wielofunkcyjni zawodnicy
Bartosz Nowak nie jest jedynym piłkarzem w Rakowie, który jest próbowany na kilku pozycjach. Dawid Szwarga nie zamyka się na inne rozwiązania, jest na nie otwarty, a wręcz szuka alternatyw. W Rakowie już za Marka Papszuna ceniło się zawodników wielofunkcyjnych. Marek Papszun wówczas odkrył nową pozycję Frana Tudora, który oprócz wahadłowego mógł występować na półbocznym stoperze w trójce obrońców. Dzisiaj oprócz Nowaka, na nowej pozycji sprawdzany jest Ante Crnac, który we wczorajszym meczu znów występował jako dziesiątka. Więcej o Chorwacie pisaliśmy w zeszłym tygodniu. Posiadanie zawodników, którzy mogą występować na kilku pozycjach to cenny aspekt, który przydaje się w sytuacjach absencji innych piłkarzy na danej pozycji. Ten aspekt daje również duże możliwości balansu taktycznego i przygotowania pod konkretnych przeciwników oraz pozwala się odnaleźć w skomplikowanych sytuacjach boiskowych dla przykładu, gdy zespół gra w osłabieniu.
Nowa pozycja drugim życiem
Świetny występ i znalezienie alternatywnej pozycji dla Bartosza Nowaka… , a właśnie może nie alternatywnej tylko nowej nominalnej. Tymbardziej, że w obliczu licznych kontuzji w drugiej linii w ekipie Dawida Szwargi jest zapotrzebowanie na śrdokowych pomocników. Wczorajsze zawody rozegrane przez Bartka mogą napawać optymizmem i być może od rundy wiosennej możemy być świadkami gry Nowaka na ósemce, zwłaszcza, że były zawodnik Górnika Zabrze grając na pozycji numer dziesięć w ostatnim czasie nie prezentował zbyt wysokiego poziomu, a konkurencja na tej pozycji jest dosyć wysoka.